![](grafika/belka_comm.jpg) |
Nie bede sie rozpisywal - ta plyta to zdecydowanie pomylka. Zmusilem sie do jej kilkukrotnego przesluchania i tak mnie zmeczyla, ze postanowilem juz do niej nie wracac. ;)
|
06.lipca.2003 - 03:24 noizz
|
popre niektorych z was... plytka jest beznadziejna. Jak na Metallice, zespol swego czasu pierwszoligowy, to ta plytka to jakas pomylka, wrecz jakis chory sen. Nie mowie, ze nu-metal jest calkiem be, ale Mtallica, zespol znany z tego, ze potrafi grac na gitarach tworzy plytke, w ktorej gitrac absolutnie nie slychac... no i ten nowy koles - chorowity jakis strasznie bo wiosla powyzej kolan nie moze uniesc.
|
eee, ja mam 20 lat, a metal zaczal mi tatus puszczac w wieku paru latek, wiec od zawsze jestem przesiakniety ta muzyka i szczerze powiem, ze moze 2-3 kawalki z calej plyty sa dobre. reszta wyglada jak zremasterowana, poza tym wszystko brzmi jak z prostudio [czy jak to sie pisze..] stay black. cya
|
06.lipca.2003 - 00:34 ToM
|
"zalatuje nu metalem... ze kaszana"
tak wlasnie ja to odbieram :|
to nie to samo dla mnie... od nu metalu mam inne zespoly, moze sie myle ale chyba chcieli dotrzec do szerszej publicznosci...
a kawalki za dlugie imo
utwor st. anger. jeszcze jest ok...
|
a mi pierwszy raz od kill'em all podoba się w miarę co oni grają ;)
|
06.lipca.2003 - 00:12 Bayer
|
moze inaczej ... spodziwałem się czegoś bardziej wirtuozerskiego.. rozczarowanie z baaardzo małymi wyjatkami
|
06.lipca.2003 - 00:07 Bayer
|
dużo sieczki, mało grania / nie podoba mi się bardzo / metalika skończyła się w połowie czarnego albumu
|
jak dla mnie metallica - reaktywacja ... po czarnej płycie wreszcie coś dobrego grają
|
05.lipca.2003 - 19:57 kenzo
|
link troche spozniony, ale zawsze... :)
plytka jest zajebista, slyszalem juz teksy, ze zalatuje nu metalem... ze kaszana. a mnie sie podoba, momentami prawie punkowa (all within my hands), ciezka, zadzirna i z jajem.
a ze momentami przydluga? i dobrze, nalezalo sie nam - po 12 latach.. ;)
|
05.lipca.2003 - 19:42 David
|
Tylko że trochę przydługiego :) Takie kawałki jak "St. Anger" (albumowa wersja), "Some kind of a monster", "Invisible kid" i kilka innych mogli z powodzeniem o połowe skrócić :) Przy Shoot me again mało nie usnelem :) Z powodzeniem mogli zamknąć ten kawałek w 4 minutach a nie prawie 8. Ale plyta fajna... zrobili taką mieszankę metallicy ze slayerem momentami (i brzmieniem chwilami jak z garażu:)
|
| ![](grafika/news_bttm.gif) |
|
|
![Flab logo](http://webesteem.pl/www/grafika/logosy/flab_logo.png)
|