|
20.listopada.2005 - 17:32 vil
|
otóż to Alan. I też mam wrażenie, że przeglądałeś defrag.
|
20.listopada.2005 - 17:25 Alan
|
swoją drogą z zagranicznych pism kupuje tylko YRB.
|
20.listopada.2005 - 17:24 Alan
|
mienta, nie mam pojęcia, przeglądałem pismo 2 razy w życiu, za drogie jest żebym się zastanawiał nad jego kupnem, ale być może, że to włoski defrag, nie pamiętam szczerze powiedziawszy.
|
20.listopada.2005 - 17:10 Aku
|
a tak z innej beczki to ten kolo to niezły zawodnik, lekko mi się kolana ugięły jak popatrzyłem na zdjęcie, nikt nigdy by mnie nie zmusił, zeby w ogóle tam wejść...
|
20.listopada.2005 - 16:56 mienta
|
Alan, a nie chodzi przypadkiem o włoskiego defrag'a ?
|
20.listopada.2005 - 16:16 Alan
|
w empiku można znaleźć amerykańskie pismo, w takim samym formacie co Hiro i traktujące o tej samej tematyce. Kosztuje ponad 100 zeta, jest dwa razy grubsze i ma totalnie wyczesany content. Różnica podobna jak między naszym CA a tym oryginalnym.
Hiro kupiłem ze dwa razy, ale przeważają tam (lub przeważały, nie wiem jak jest teraz) klimaty skejciarskie, więc odpuściłem, bo deski nie trawie.
|
20.listopada.2005 - 16:09 vil
|
widac sporo ludzi tak robi skoro sie pismo trzyma. ja tam wolalbym cos konkretnego przeczytac :). jak kto woli
|
ja kupuje dosdedos w celu oglądania obrazków (szczególnie snow-b, w zimie). źle mi z tym nie jest.
|
20.listopada.2005 - 09:29 vil
|
PS. WFaktycznie mogę się mylić co do HIRO wszak jak napisałem moje wrażenia dotyczą tego jednego numeru na który się skusiłem :)
|
20.listopada.2005 - 09:22 vil
|
zdziwienie z tego wzgledu ze bez bicia przyznaje sie, ze o Hiro wczesniej tylko slyszalem gdyz nigdy wczesniej nie zdecydowalem sie na jego zakup. Nie twierdze ze pismo jest zle, wrecz przeciwnie jest bardzo przyjemne. A co do tematyki o ktorej piszesz to nie mam najmniejszych zastrzezen bo ta akurat mnie interesuje. chodzi mi o cos zupelnie innego.
Jest to bolaczka chyba wszystkich w Polsce (podejrzewam ze na swiecie tez) pism o tej tematyce, ze te ponad 100 stron contentu to 20% reklamy (to jestem w stanie zrozumiec, z czegos pismo trzeba utrzymac) 60% obrazki i zdjecia a 20% tekst (oczywisci nie liczylem i podaje na oko ;) ).
Dziwi mnie taka filozofia pisma. W dobie internetu obrazki i foty moge obejrzec na odpowiednich stronach nie placac za to nic. Dlatego tez wydaje mi sie, ze w dzisiejszych czasach pisma powinny dostarczac przede wszystkim mase ciekawych tekstow, zeby stanowic alternatywe dla internetu, tym bardziej ze maja ta przewage, ze na ekranie monitora czyta sie malo wygodnie.
Niestety w takim HIRO artykuly choc ciekawe sa niestety w wielu przypadkach malo wyczerpujace i jest ich zdecydowanie za malo. Te 100 stron bierze sie z zapychaczy w postaci duzej ilosci zdjec (no i po co te calostronnicowe "oddzielacze" miedzy poszczegolnymi dzialami pisma w stylu MUZYKA, SPORTY etc).
Moim zdaniem niewiele ma to wspolnego z dbaniem o czytelnika.
|
ponad setka stron, wiele z dodatkowym contentem, do obejrzenia jakiś czas po papierowym wydaniu. jak dla mnie to uczciwy układ
nie wiem vil skąd to zdziwienie, hiro ukazuje się od 4 lat i od 4 lat traktuje zawsze o tym samym
|
19.listopada.2005 - 22:57 vil
|
pierwszy raz sie skusilem na zakup hiro papierowego. i ktos mnie oszukal... wydalem 8 zyla na gazete ktora mozna przeczytac w 30 miut tylko po to zeby to samo dostac 2 tygodnie pozniej w wersji digital i to z nieudolna proba skopiowania skladu z wersji drukowanej. jaja pańskie. jedyne co mnie zaciekowali to wywiad z WAF'em ale to tylko ze wzgledu na jego mafijne powiazania z niejakim don runeone. nie zebym skapil te 8 zl ale sa pewne zasady hehehehe. pozdro sześć sześć sześć
|
19.listopada.2005 - 19:43 webski
|
gratulacje, fajnie, ze sie pojawil! jedna rzecz - ewidentnie zabrakło korekty! a już polecam szybko sprawdzić dział rec enzje NASa i Sean Paula !!! Calak Was zabije :) a fotke to mu pstryknal chyba marszull.com a nie marchull z tego co wiem :Q yo! [fajnie tez , ze w dziale muzycznym nie ma gwiazdek przy recenzjach]
|
| |
|
|
|