#$%^& dlaczego to musi tak skakac, zenada...

ostra lipa .... ciekaw jestem jaki był budżet tego projektu ...

wole atakowac:P
A tak na serio, to nie zrobili duzego postepu - jestem zdania ze po takich firmach trzeba ostro jechac, zeby podniesli troche poziom, bo wstyd

jakos "broni". tak chialem napisac

tylko ze prohibicja jest sprzed 5 lat. wiec sie jakos "bron" :)

"skreena" hehe, btw LINK tez niczego sobie:/

w sumie to zrobie sobie skreena i posle do drukarni zeby mi to na papier toaletowy nadrukowali, miod dla tylka

omg lol rotfl
co to jest "GENTELMAN"??

(czytam w menu na stronie głównej "Marka")

heh, najlepsze że poprzednia wypowiedz była tylko i wyłącznie do projektu podstrony "o firmie"...
A teraz o "Marce" - szkoda tych zajebistych zdjec sesyjnych na taki lay... no comments.
Nie wspomne, że nic się tu spina - "kupy" nie trzyma.
Udam, że nie widzę tych sznurków z supełkani i spinaczy...

W każdym bądź razie wielkie brawa dla odważnych - bo wiedzą co jest najważniejsze - zawsze Coca Cola!!!

maszkara na maksa, stronka vizualnie na poziomie tak ze 5 lat wstecz...włączając w to 3 sekundowe dancowe bity z syntezatora. Jedynie kolorystyka jakaś taka "zerżnięta" z Vistuli.

Ten mariaż flasha i HTMLa na siłę, byleby sprzedać kolejnemu klientowi gotowego "gołego" CMSa bez przeróbek jest zatrwaźający, To dopiero e-solution. Nie ma co, ino brać w ciemno!

Domyślam się, że procedura była prosta - handlowiec złapał klienta, freelancer zrobił "laya" a programista połączyć "moduły" CMSa i voila - prezes całego "super-teamu" ma nowego Mercedesa.
Wielkie brawa dla handlowca, że wcisnął taki gniot klientowi.

Zaś Wółczance wielkie brawa za zastępy super orlookich-marketingowców, co taką "okazję" wynależli i zdobyli dla własnej firmy. Jeszcze raz Wielkie Brawa dla nich bo wiedzieli co jest najważniejsze - wizerunek!!!

Myślę, że np. babole w menu i cała reszta śmieci z pewnością przemówią do przyszłych akcjonariuszy :)

niezła lepianka.

ja z reguly nie przeklinam publicznie ale az mnie korci.. co to jest? wloczanka? zebranka? ha ha ha :P

Jaram się markami które kojarze z prl i jestem zaskoczony bezosobowoscią strony tego brandu i nie mam na myśli kilku widocznych technicznych baboli.

Wydaje się, jakby opuscili loty po mariażu z vistulą...