przy każdym tytule pracy jest "trademark".
Chyba mi nie powie, że poszedł do urzędu patentowego i rejestrował każdą nazwę pracy... przecież to śmieszne jest.
A jak nie rejestrował, to ten TM może sobie w dupe wsadzić i jest to conajmniej śmieszne...
ps. mnie tam vil, on nadal rozpierdala :)