Wygląda to interesująco ale dawno nie widziałem strony z tak popieprzoną nawigacją. Jak już mi każą odstawić mysz, to konsekwentnie, jak w Fecie, a nie po to abym po dwóch wciśnięciach strzałek znowu ją musiał łapać. Zorientowanie się w aktualnym położeniu też mnie przerosło. A na koniec wywaliło mi przeglądarkę. :)
Za to bardzo podobał mi się preloader. ;)